Pan Roman miał stawić się na komendzie, ale miał tego dnia umówioną wizytę w szpitalu i poinformował o tym fakcie funkcjonariuszy telefonicznie.
Po pewnym czasie otrzymał pismo z sądu z którego wynika, że dopuścił się on kradzieży cukierka „śliwka w czekoladzie” o łącznej wartości 40 groszy…
Za powyższy czyn, [sąd – red.] skazuje go na karę 1 miesiąca ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin.